graphics CC0
Tomasz Kucina
Manekiny-
chytrze i anemicznie mijam krwisty świat nawet nie zerkam – w tamtą stronę
jest pozbawiony ludzkich cech rezydentura puczu cyfrowych manekinów
w przykurczach myśli zagłusza kanały – są jak dudniące kratki ściekowe
w autonomicznych zaułkach industrialnych dzielnic z chińskim żarciem
przegrody nosowe w toksycznej desperacji synteza zapachu – oto grunt
podatny choć w plemiennych ustawkach wymyka spod kontroli
nie uszczkniesz żadnej treści – brejowata celuloza na tkance żywiołów
szczuje człowieka organicznie – w amoku – buksują potencjalne wnioski
mechanizm powieki wykracza poza wzrok łypie displejem tego miasta
żarłoczne mięso pożera inne mięso – poniża
cuchnące ale surowe spekulacje w przemyśle i w sztuce persona milczy
kikując bez przerwy po słupach zadowolenia – i pozoruje manekiny
cokolwiek mobilne jednostki – obute w tęczowe kolory – z polistyrenu
w nakazie przynależności wędrują po skrzyżowaniach i po trambimbach
przykładne Body Forms – kult żywej lalki
to znaczy same nogi i torsy – podrasowane – na wybiegu cosplay
—