graphics; CC0
Tomasz Kucina
Sonet El Faro-
(ku pamięci 5 polskich Marynarzy)
Żeglarzu! światło latarni pod morskim diabłem
tu sól wgryza w burty w pobliżu Jacksonville
wżera w kadłub statku – wokół stada syren
tańczą sardoniczne z kontenera żaglem
Rejsu przeznaczenie w burzy tropikalnej
z przestróg kpi limbus. sen z dna – oda Atlantyku
cztery kilometry robotycznych szyków
gdy Posejdon ogłosił Zgromadzenie walne
Debatują czarty morza – w topielic jarze
cztery kilometry do głębin piekła – zaklęć
do strasznych całkiem ludzkich kasandrycznych wrażeń
Płyną malaksery z halogenów światłem
tam syrena Joaquin owinięta w całun
w ukłonach pary na statku El Faro
—