Dni marcowe

graphics CC0

Tomasz Kucina

Dni marcowe-

 

w marcu słońce jest jak smukła ryba
prosto w oczy klaszcze z insolacją
ja w peanach i długich diatrybach

smużę wciąż dezorientacją

wklęsły – aż od przebłysków surowy
z Duszy od podszewki – tym nastrojem
przesiąkłem – a tym niebem chabrowym

oczy sumiennie stroję

niczym skrzydła rosną epolety
bo się wzruszam na widok przestrzeni
trzy jaskółki czynią piruety

brzask puls wskrzesza – jako feniks

o! – marcowe dni – rześko iskrzące
tyle w mojej głowie adoracji
każde słowo w błękit flary plącze

w tło słonecznej insolacji

więź z błękitu – będę śnił o słowie
w dźwięki wdrożę swe czyste intencje
w każdą zgłoskę – w ojczystej mej mowie

czego tu chcieć jeszcze więcej?

napisano: marzec 2008

Muzyka to grawitacja

music-159868_1280

graphics CC0

Tomasz Kucina

Muzyka to grawitacja–

 

alikwoty to wzory [melodii] [wszech]świata

jak długość [struny] – lub z kolumny drgającego powietrza
te
[struny] na przykład niech będą sobie
z [M-teorii] – wyczytanej – u [Lisy Randall] w lekko skośnym oku
lub
spod włosów blond jej [grawitonu] – wyjęte

jeżeli [muzykę dziejów] można rozłożyć w [szeregi harmoniczne]
to – falują misternie [sinusoidy]
do [ciemnej materii] dopada [grawitacja] – melodia ożywa
choć
jest niewidoczna – jak [zwykła materia]

muzyka to [siła ciążenia] – najlepiej kwantowa
w [mikroskalach przestrzeni] unika ciężaru
dla ucha
zaś – będzie to [teoria wszystkiego]

zapomnisz – jeśli bywasz muzykiem z [wszech]świata
a choćby
[interwałowo] – czyli – od czasu do czasu – gdy budzisz
[demona] [Pierre’a de Laplace]

wtórny zapis graficzny wiersza (alternatywny):

Tomasz Kucina

Muzyka to grawitacja–

 

alikwoty
wzory [melodii]
[wszech]świata

jak długość [struny]
lub
z kolumny
drgającego powietrza
te [struny]
na przykład niech będą sobie
z [M-teorii]
wyczytanej
u [Lisy Randall]
w lekko skośnym oku
lub
spod włosów
blond
jej [grawitonu] – wyjęte

jeżeli
[muzykę dziejów]
można rozłożyć
w [szeregi harmoniczne]
to – falują misternie
[sinusoidy]
do [ciemnej materii]
dopada
[grawitacja] – melodia ożywa
choć
jest niewidoczna
jak [zwykła materia]

muzyka
to [siła ciążenia]
najlepiej kwantowa
w [mikroskalach przestrzeni]
unika ciężaru
dla ucha
zaś – będzie to
[teoria wszystkiego]

zapomnisz
jeśli
bywasz muzykiem
z [wszech]świata
a choćby
[interwałowo]
czyli
od czasu do czasu
gdy budzisz
[demona] [Pierre’a de Laplace]