graphics CC0
Tomasz Kucina
Kultowy okręt „czterdziestka” w planetarium Ptolemeusza-
„polyera z perseidów!...
[krzyczy „czterdziestka”] …zobacz, Ptolemeusz!”
cztery tysiące ton utrapień
na jego katamaran tej nocy
w otchłani blasków usta zżerają im zielone algi
okręt ćmi a morze szumi z drewnianych pali falochronu
wygrażając z przegród ażurowych nieba
prycha pianą o tamte planetarium
życie jej hytrodynamiczne
zza promenady skrzeczy z mewą aranżu
napędza wiatr włosem Meduzy
jad pali i zwisa z wężem akomodacji
pod czaszą ich makrokosmosu
oblicza iks z równań i gasi te rojowiska
kotwy z brązu na dziobie słonej galaktyki
z miednicy dwudziestometrowe wiosła
wkopane w zenit zwieńczone brokatowym tipsem
to na jej widok z morza gwiazd
opaleni wioślarze prężą mięśnie
z galery w okrzyku: hajda! na włoską „syrakuzję”!
okrętowa technologia od Archimedesa
przybywa prosto z pasa Kuipera
a pompy śrubowe spijają akwen z tej polyery
drży Gaius Kaligula buzują wraki jeziora Nemi
łożyska kulkowe obracają posąg Diany ku licu Ptolemeusza
wtedy. w noc spadających gwiazd
on zrzuca żelazną kotwice
w spód jej wyuzdania
–
„czterdziestka” – starożytny kultowy okręt wojenny
* utwór w próbie autora jest fantazyjną metaforą „inkarnacyjną”, w której wzajemnie przenikają się liczne perspektywy – głównie w opisie heteronormatywnego związku, morza-akwenu, włoskiej mitologii-bóstw astronomii, kultowych okrętów floty starożytnej a wszystko zainstalowane jest w teksturze sierpniowej nocy perseidów.