graphics CC0
Tomasz Kucina
Wulgarny wiersz-
(w charakterystyce groteski)
szukamy autorytetów…
który chcesz dziś ujarzmić?
po synapsach zachowań
bezwzględni i tacy sami –
ta sama krew i mowa
śledziennik wciąż narzeka
buntownik rzuca mięsem
biczuje się asceta
wierzący wiecznie klęczy
nie dociekajmy „zalet”
na bakier z definicją
wkurwiamy się nawzajem
słodzimy aparycją
dziś każdy chce być pierwszy
w agresji lub w erudycji
Euterpe dokucza wierszem
przez Kanta Schiller do scysji
usmarkał się farbą do pasa
dorodny burak markowy
już nie chcesz psiego kut…sa
porządnie zamalować…
Hypatia łże z astrolabium
Ban Zao klnie w bibliotece
Kopernik drag w planetarium
Epikur przyjemność z hecy
gdzie ucho – wulgarna brać
skowytu „wyj” niepokorny
spróbujmy raz ku..wa mać…
nie wywoływać wojny! 😜
—
postanowiłem zmienić synonim czasownika „kłamać”, było : [ Hypatia „łga” z astrolabium], na poprawną formę „łże”, chociaż w czasie przeszłym rodzaju żeńskiego występuje „łgała”, pomimo dość siermiężnej, potocznej i nieliterackiej formuły tekstu, tak będzie lepiej.