
graphics CC0
Tomasz Kucina
Una mujer hermosa
śliczny bucik zamszowy
przemierzasz w nim mały świat
z zapachem waniliowym
a w dłoni maluczki ptak
wszystkie żywe rośliny
na głodzie do olśnienia
gdy pachniesz serafiny
w ogrodach wybudzenia
i liść dotyka kolumn
odwraca się vis-a-vis
do buzi w tarczy kolorów
do ustek złożonych w kiss
zazdrości Estremadura
gdy mżysz w alkowie naga
z Badajoz twoja gipiura
tak. ciebie wyobrażam
wodospad do Portugalii
zaś lato do Salamanki
a ty w pokoju pralin
Saludos! dla koleżanki
magiczna różowa Eos
jutrzenki lustrzany blask
w San Martin de Trevejo
tam. kilka domów od nas
—

No powiem Ci, pasowałoby to jako wyznanie miłosne dla jakiejś pięknej, tajemniczej damy, kiedy się nie bardzo wie, jak wyznać jej uczucie…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dokładnie, tak można tekst odebrać, to naturalne skojarzenie. Na szczęście nie jestem taki romantyczny… a utwór jak szereg innych z tych określmy –>”łagodniejszych’ nie ma konkretnej adresatki, jest !00% fikcyjny, finezyjna podrymowana tematyka, dla odreagowania od zgiełku dnia realnego, dla dobrego samopoczucia i przede wszystkim zabawy ze słowem. Eksperymentuję sobie z wierszami w rozmaity sposób, ten nie odbiega od standardów. 3m_się, pozdro! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
fajne, trochę inne jakby
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Lżejszy gatunkowo, podrymowany tekst. Dzięki za ślad pod utworem. Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba