Audialność i foton

graphics CC0

Tomasz Kucina

Audialność i foton- 

nie wyrzekaj się blasku
rozwleka granice horyzontów
iluzoryczna mozaika czarownych słów
rozświetla teatr wyobrażeń
spętany sznurami plastikowych marionetek
wychodzisz ze skóry
jak elektryczny robak
z zaadresowanej połaci owocu
soczystego uplecionego
z poświaty rozkoszy
ziemia formatuje oparem
przepędza strachy ulatuje w poczwarce
jak poroniony motyl
uciekasz od okultyzmu
przez wymiary płaszczyzn
w krzywiznach czasoprzestrzeni
przenikasz przez pierścień galaktyk
plądrując obiekty materialne
o innych twarzach i partycjach
w lirycznej podróży
serce pulsuje
w strunie obcych wymiarów
pociągasz i wyrzucasz
falowe myśli
fantazjują z wibrato
wiersz dudni na przeponie
światło i oddech
neon i powietrze
kreatywna lampa łukowa
rozświetla abażur poezji
wypełniony erudycją
na strumieniu ekstazy
w uniwersum majaków
podgrzewasz gazem metafor
szklaną wiązkę ekspresji
i biegniesz… i pędzisz…
ofiarnym słów światłowodem
do ludzkich życia ciemnic

Burza

graphics CC0

Tomasz Kucina

Burza-

[opis chwili]

 

powoli lecz systematycznie
pełgać w tupet – karczemna burza arogancji

dziś sam na sam
słyszę czcigodny ustrój zegara
odmierzam zadry
łyżeczką braku rozsądku

białkami wodząc po jasnej terpentynie grzmotu
jeszcze nie łamie mnie w kościach

jak zwykle chcę stroboskopem
zastrzyki burzy żądlą przebłysk okna
ułożą w pasjans osmozy monitora

iskrzy nerwobólem
na spawach powietrza
pękają bańki z kałuż i mgieł

odłączają prąd
lecz ja żyję
jak bateria buforowa
zdeterminowany w podtrzymaniu pamięci
wędrując w oczodołach obwodów
trzeszczę nanotechnologią

umysł mój – ćma
świeca
podstępna łapka na myszy
włożyłem palec w mechanizm twórczy

perpetuum mobile
elektryczna maszyna poezji
upuszcza ciężarek Orffyreusza

to twór nabłonkowy – embrionalne pióro
przebija pułap słowa

maleją wskaźniki inflacji wiersza
nie wolno im nachodzić czasu
czas odtąd nie istnieje…

odgrażając się kondensacji
z miedzianych segregatorów

skrapla na chmurze – i skrzy