graphics CC0
Tomasz Kucina
Koperkowy róż-
Julka
zbiera po drucie. wola w niewoli łączności dwukierunkowej
na dodatek spóźnionej i stacjonarnej.
dzwoni Dzidka. kolejny przepis.
Julka w stresie gdy słyszy
że jest przywiązana do domu jak locha do koryta.
od razu przybiera na wadze deliberując kolor gumigutowy
po blodpuddingu z borówkami. więc sraczka w odcieniu ciemnej
acz częściowo
transparentnej musztardy.
Dzidka
dzwoni ze Szwecji. opowiada z pietyzmem – że
swój drewniany domek pomalowała modną
czerwienią z Falun.
pod rdzawym domkiem w ogródku
posadziła balearskie bukszpany a ich szarozielone liście
w odcieniu xanadu są identyczne jak oliwin w pierścionku
zaręczynowym ofiarowanym jej – przez kochanka.
w zasadzie to nie ma racji.
choć to już prawie naturalizowana Szwedka.
pan Lindgren
miejscowy jubiler z uporem maniaka – twierdzi…
że to peridot jest bazowym kolorem wszystkich oliwinów.
za to nieślubna córka Dzidki uwielbia kredki Crayola.
różowo_magentowy razzmatazz to ulubiona kredka małej Kaysy.
poirytowana matka – labiedzi. dowodząc że to dewiacja.
bo gender dziewczynki kochają tylko koperkowy róż.
Gunnar! chłopie… chociaż szwedzki „Sabaton”.
—